Problem z rodziną męża - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!! Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 14 ] 1 2010-11-02 08:46:27 samotna12 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: sprzedawca Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 23 Wiek: 30 Temat: Problem z rodziną mężaProblem chodzi oto gdyż rodzina męża nie akceptuje naszego związku i kiedy przyjeżdża to tak jakby tylko do niego! 2 Odpowiedź przez samotna12 2010-11-02 08:54:34 Ostatnio edytowany przez samotna12 (2010-11-02 09:00:54) samotna12 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: sprzedawca Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 23 Wiek: 30 Odp: Problem z rodziną mężachodzi oto że jestem z mężem po ślubie dwa lata a tak wogóle 9 lat i kiedy jego rodzina przyjeżdża do nas to tak jakby do niego tylko z nim rozmawia ze memną wogóle czuje się traktowana jak powietrze niemoge jurz tego wytrzymać kiedy przyjeżdżają poprostu wychodze mówiłam już to mężowi nie raz się oto kłuciliśmy najgorsze jest to że to wszystkiemu jest winna jego siostra nie raz była o nią wojna i sam nawet do niej się nie odzywał a teraz za przeproszeniem wchodzi jej w tyłek niewiem co mam dalej robić może ktoś mi cos poradzi bardzo proszę 3 Odpowiedź przez samotna12 2010-11-02 08:58:33 samotna12 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: sprzedawca Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 23 Wiek: 30 Odp: Problem z rodziną mężachodzi oto że jestem z mężem po ślubie dwa lata a tak wogóle 9 lat i kiedy jego rodzina przyjeżdża do nas to tak jakby do niego tylko z nim rozmawia ze memną wogóle czuje się traktowana jak powietrze niemoge jurz tego wytrzymać kiedy przyjeżdżają poprostu wychodze mówiłam już to mężowi nie raz się oto kłuciliśmy najgorsze jest to że to wszystkiemu jest winna jego siostra nie raz była o nią wojna i sam nawet do niej się nie odzywał a teraz za przeproszeniem wchodzi jej w tyłek niewiem co mam dalej robić może ktoś mi cos poradzi bardzo proszę 4 Odpowiedź przez samotna12 2010-11-02 08:59:37 samotna12 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: sprzedawca Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 23 Wiek: 30 Odp: Problem z rodziną mężasamotna12 napisał/a:chodzi oto że jestem z mężem po ślubie dwa lata a tak wogóle 9 lat i kiedy jego rodzina przyjeżdża do nas to tak jakby do niego tylko z nim rozmawia ze memną wogóle czuje się traktowana jak powietrze niemoge jurz tego wytrzymać kiedy przyjeżdżają poprostu wychodze mówiłam już to mężowi nie raz się oto kłuciliśmy najgorsze jest to że to wszystkiemu jest winna jego siostra nie raz była o nią wojna i sam nawet do niej się nie odzywał a teraz za przeproszeniem wchodzi jej w tyłek niewiem co mam dalej robić może ktoś mi cos poradzi bardzo proszę 5 Odpowiedź przez n_talcia25 2010-11-02 12:03:16 n_talcia25 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: własna działalność Zarejestrowany: 2010-09-24 Posty: 3,745 Wiek: 26 Odp: Problem z rodziną męża witam:)moim zdaniem powinnaś porozmawiać na spokojnie z mężem bez żadnej kłotni i niech Cię wysłucha co ty czujesz!!! a ja bym postawiła mu ultimatum! kto jest ważniejszy żona z którą dzielicie życie i po malżeństwie staliście sie jednością i nową rodziną, czy siostra która raz zachowuje sie tak a raz inaczej!! Każdy człowiek rozumie miłość po swojemu, lecz wszyscy dalecy jesteśmy od prawdziwego jej (3360g i 57cm) godz: 13:30 6 Odpowiedź przez n_talcia25 2010-11-02 12:17:25 n_talcia25 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: własna działalność Zarejestrowany: 2010-09-24 Posty: 3,745 Wiek: 26 Odp: Problem z rodziną męża a jakie są relacje z Toba i siostrą męża?? Każdy człowiek rozumie miłość po swojemu, lecz wszyscy dalecy jesteśmy od prawdziwego jej (3360g i 57cm) godz: 13:30 7 Odpowiedź przez samotna12 2010-11-02 15:27:09 samotna12 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: sprzedawca Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 23 Wiek: 30 Odp: Problem z rodziną mężawłaściwie nie mam z nią żadnych relacji bo kiedy ona przyjeżdża to tylko mówi cześć i to na tyle kończy sie temat wtedy wchodzi w dyskusję z mężem a mi się wydaje że traktuje mnie tak jak powietrze więc kiedy ona przyjeżdża to wcale nie wychodzę się przywitać kiedyś tak robiłam teraz nie jest jeden problem w tym że my nie jesteśmy na swoim mieszkaniu tylko teściowej i połowie jej córki dlatego mąż tak jej sie trzyma a dawniej sie z nią kłucił i nie trzymał takich kontaktów jak teraz nawet odnosze takie wrażenie że kiedy przyjeżdża do nas to tak se debatują tak jakby mi na złość co to nie oni wten czas czuję się upokorzona przez męża tak to bynajmniej ja odnaszę nieraz jak mamy problemy rodzinne to nawet jej sie z tego zwierzy wszystko jej powie co sie dzieje w domu choć moim zdaniem niepowinien tego robic ja takich żeczy nikomu nie opowiadam i nikomu się nie zwierzam czy to jest normalne w zwiąsku? 8 Odpowiedź przez ciemna88 2010-11-03 10:58:41 ciemna88 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-05-20 Posty: 115 Odp: Problem z rodziną mężaDla mnie jesteś zazdrosna o siostre swojego męża, Tak naprawde nie chce Ci tutaj dołowac ale pokazać Ci inny pogląd czy wolałaś jak kłócił się ze swoja siostra?? To jego rodzina i nawet jak Ci się to nie podoba to oni będa ze soba utrzymywać kontakt, tak juz z rodzinami bywa nawet jak sa nie nalepsze to się podtrzymuje kontakt i od męża by z nią nie rozmawiał?? to przesada warto zamiast pakować siły w rozdzielenie ich to zbudowanie więzi z mężem:) zacznij podpytywać się jego o różne sprawy, a uwierz mi że z czasem będzie wolał przyjść z czymś do ciebie zamiast do kogoś innego. 9 Odpowiedź przez samotna12 2010-11-03 12:19:10 samotna12 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: sprzedawca Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 23 Wiek: 30 Odp: Problem z rodziną mężaWiesz nigdy nie byłam zazdrosna o jego siostrę i nie będe bo to jest jego rodzeństwo nigdy mu nie broniłam utrzymywać z nimi kontaktów nawet kiedy się nie odzywali prubowałam go nakłonić do tego by się z nimi pogodził jechał do nich na święta itd. 10 Odpowiedź przez n_talcia25 2010-11-03 20:41:40 n_talcia25 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: własna działalność Zarejestrowany: 2010-09-24 Posty: 3,745 Wiek: 26 Odp: Problem z rodziną męża skoro kiedyś nigdy nie trzymali ze sobą i teraz raptem zachowują sie jak najlepsze rodzeństwo świata to może teraz chcą nadrobić stracony czas i wpadli wwir rodzicielskiej miłości i jedności!Piszesz ze masz wrażenie jakby mąż debatując z siostrą robił Ci na złość, ale czy zadałaś sobie kiedyś pytanie dlaczego by tak robił? co za satysfakcja by mu przyszła? żadna!! w końcu to jego siostra to nie koleżanka z pracy i nie możesz podejrzewać ich o romans czy o coś tam jeszcze! A siostra ma męża,dzieci? może czuje sie samotnie i brakuje jej miłosci rodzinnej i to że zyskała więź z bratem pomaga jej zapomniec o tej samotności i poczuc sie przez kogoś kochana i gdy rozmawiają nie probowałaś wkręcic sie w rozmowe?? może oni odczuwają ze ty nie chcesz z nimi rozmawiać albo ich słychać i wolisz sie gdzies tam zabunkrować!A nie probowałaś ze szwagierką porozmawiać?znaleść jakiś lubiący ten sam temat do rozmowy?a rozmawiałaś o tym z mężem?? Każdy człowiek rozumie miłość po swojemu, lecz wszyscy dalecy jesteśmy od prawdziwego jej (3360g i 57cm) godz: 13:30 11 Odpowiedź przez voxi 2010-11-04 10:50:54 voxi Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-28 Posty: 258 Wiek: 29 Odp: Problem z rodziną męża ciemna88 napisał/a:Dla mnie jesteś zazdrosna o siostre swojego męża, Tak naprawde nie chce Ci tutaj dołowac ale pokazać Ci inny pogląd czy wolałaś jak kłócił się ze swoja siostra?? To jego rodzina i nawet jak Ci się to nie podoba to oni będa ze soba utrzymywać kontakt, tak juz z rodzinami bywa nawet jak sa nie nalepsze to się podtrzymuje kontakt i od męża by z nią nie rozmawiał?? to przesada warto zamiast pakować siły w rozdzielenie ich to zbudowanie więzi z mężem:) zacznij podpytywać się jego o różne sprawy, a uwierz mi że z czasem będzie wolał przyjść z czymś do ciebie zamiast do kogoś nie zgadzam sie z tobą, ok rodzina rodziną ale jeśli facet decyduje sie zalożyc rodzinę to powinien robić wszystko by ta rodzina była szczęśliwa! rodzina mojego męża też mnie nie lubi, fakt jestem wredna, z okropnym chrakterem, jestem niesamowitą zołzą, która zawsze ma swoje zdanie i nie boi sie go wyrażać! i dlatego mnie nie lubią bo mówie to co myśle - ale mąż zawsze stoi po mojej stronie!Ja zawsze krytykowałam jego rodzinę bo mam ku temu duże powody, teraz już nic nie mówie, bo wiem ze mąż wstydzi sie tego że jego rodzina nie jest z nim szczera i nie darzą go takim samym szczęsciem rodzinnym jak pozostałych czyli 4 jego braci i dwie siostry!!Za to moja mama kocha swojego zięcia ponad życie!!! i przynajmniej od strony moich rodziców mąż otrzymuje dużo miłości co wiem ze rzadko sie zdarza! 12 Odpowiedź przez samotna12 2010-11-06 00:24:07 samotna12 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: sprzedawca Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 23 Wiek: 30 Odp: Problem z rodziną mężawitaj voxi i tu się z tobą zgodze bo masz calkowitą racje dokładnie jest tak samo u nas tylko tyle że jego rodzina nigdy mnie nie akceptowała i wszystko robiła byśmy ze sobom razem nie byli ale kochamy się i jesteśmy ze sobom teraz zaś wtargneli w nasze życie i powoli zaczyna psuć się między nami tak jak było na początku a jego siostra ma męża i córkę wiem że to jego rodzina nie chce przecierz ich rozdzielać i nawet o tym nie pomyślałam ale ciemna88 co ty byś zrobiła w mojej sytułacji? gdyby ci rozwalali małżeństwo ? 13 Odpowiedź przez samotna12 2010-11-07 12:09:49 samotna12 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: sprzedawca Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 23 Wiek: 30 Odp: Problem z rodziną mężaWidzisz ciemna jednak nie miałaś racji a ja tak bo do dziś dnia mój mąż miał fantastyczne relacje z jego siostrą czemu nie ja jemu tego nie broniłam tak jak wcześniej pisałam mieszkamy na teściowej mieszkaniu i jej połowie córki bo tak teść przepisał kiedy żył ale niestety jego siostra tak go kocha że w oczy mu tego nie powiedziała że ma sie z żec mieszkania bo oni je sprzedają tylko po prostu do niego zadzwoniła i powiedziała mu to przez telefon mąż się na niej zawiudł nie wierzył że coś takiego mogła zrobić i przyznając mi racje że ja ich jeszcze godziłam pomimo to że ja nie mam z nią wspólnych tematów mąż jest dziś załamany nie wie sam co ma robić nagle siostra nie odbiera od niego telefonów kiedy do niego zadzwoniła z takom wiadomością mąż od swej rodziny był zawsze odpychany bo twierdzili że on se w życiu daje rade to i teraz tesz se da rade takie mają oni zdanie nigdy mu nie pomagali kiedy potrzebował pomocy to go odpychali pomoc otrzymywał od obcych nie od rodziny Posty [ 14 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
A i obecna sytuacja związana z pandemią nie ułatwia sytuacji. Syn (jest w początkowej klasie szkoły podstawowej) tęskni za ojcem - często do niego sam dzwoni, bywa tak że mąż nie odbiera. Mąż odwiedza syna rzadko - czasami raz w tygodniu czasami 3, wpada na godzinkę czasami dwie.
Ok a jako twoja podwózka do szkoły w moim nowiutkim kabrio mówię ciOk and as your ride to school in my brand new convertible I'm telling youWiem że nie masz powodu żeby trzymać moją stronę. Ale naprawdę doceniam że jesteś ze mną w tej know you have no reason to take my side in anything but I really appreciate you standing up for me in by being on my side and realizing that I'm coś o czym myślałem że nigdy się nie wydarzy. I uważam że jesteś bardzo odwarzny skoro wrżedłeś tu głównymi drzwiami bądzmy szcżerzyIt is something I thought would never happen and I think you are very brave to come into in front of what is let's be honestan audience that's on my side rightly knew you would see it my Catholic boy like you Mr Dagget should be on my I knew you would see it my know you got my back and everything but in public like that?I am on nobody's side because nobody's on my side little kątem 45 stopni i trzymać wyciągniętą w mojąstronę żebym mógł sięgnąć do torby bez… prawą ręką Musi otworzyć is to open the bag with his right hand… and hold the bag out to me at a 45-degree angle… so I may reach into the bag otworzyć torbę prawą ręką i trzymać wyciągniętą w mojąstronę pod kątem 45 stopni żebym mógł sięgnąć do torby bez… bez dotykania is to open the bag with his right hand and hold the bag out to me at a 45-degree angle so I may reach into the bag without… Without touching the paper. Wyniki: 265026, Czas:
uzFpd. 0vp8dhqd98.pages.dev/1930vp8dhqd98.pages.dev/1620vp8dhqd98.pages.dev/520vp8dhqd98.pages.dev/3360vp8dhqd98.pages.dev/410vp8dhqd98.pages.dev/1890vp8dhqd98.pages.dev/2780vp8dhqd98.pages.dev/2210vp8dhqd98.pages.dev/388
mąż nie trzyma mojej strony